86-latka straciła oszczędności.
Prawie 5 tysięcy złotych straciła 86-latka, która wpuściła do swojego mieszkania dwie nieznajome osoby. Szczegóły sprawy wyjaśniają bielscy policjanci.
Wczoraj w godzinach południowych do jednego z mieszkań w Bielsku Podlaskim zapukały dwie młode osoby. Pod pozorem sprawdzenia zawartości chloru w wodzie z kranu kobieta i mężczyzna weszli do mieszkania 86-latki. Nieznajoma rozmawiała z niepodejrzewającą niczego staruszką w kuchni, natomiast jej towarzysz w tym czasie chodził po innych pomieszczeniach. Po pewnym czasie mężczyzna wrzucił do wypełnionego wodą zlewu kuchennego pastylkę, po czym oznajmił, że woda jest mocno cholorowana i trzeba kupić filtry. Po wyjściu "fachowców" okazało się, że z mieszkania zginęły pieniądze w kwocie ponad 4 tysiące złotych oraz srebrna biżuteria. Bielscy policjanci poszukują sprawców przestępstwa.
Policja apeluje o wyjątkową ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi. Przypominamy, że należy przestrzegać kilku zasad, aby nie stać się ofiarą oszusta:
-
Nie otwieraj drzwi bez sprawdzenia kto stoi po drugiej stronie!
-
Nie wpuszczaj do domu osób nieznajomych, bez wcześniejszego upewnienia się kim one są. Masz prawo do uzyskania danych osoby i firmy . Możesz ustalić nr telefonu np. do spółdzielni mieszkaniowej, zadzwonić i upewnić się, czy jest to pracownik uprawniony do wykonywania określonych usług. Nie sugeruj się numerami wskazanymi przez te osoby – po drugiej stronie aparatu też może być oszust. Miej przygotowaną listę najważniejszych instytucji (spółdzielnia, Zakład Energetyczny, Gazownia) bądź zadzwoń na Policję!
-
Nie zostawiaj „fachowca” samego podczas pracy. Najczęściej oszuści działają „parami”. Pilnuj każdego z nich, nie pozwalaj na rozdzielanie się.
-
Nie przechowuj w domu dużych kwot pieniędzy!
Każdy kto zetknie się z opisanym sposobem działania przestępców powinien natychmiast skontaktować się z jednostką Policji tel. 997 lub 112.