Nielegalnie pobierali prąd.
Dwa przypadki kradzieży prądu ujawnili wczoraj policjanci Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. Teraz 45-latek i 61-latek odpowiedzą przed sądem za swoje postępowanie.
Wczoraj w godzinach porannych policjanci z Wydziału Kryminalnego bielskiej Policji udali się do jednej z miejscowości w gminie Brańsk. Z posiadanych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że lokator jednego z bloków od jakiegoś czasu nielegalnie pobiera prąd. Na miejscu funkcjonariusze odkryli, że licznik energetyczny jest całkowicie odcięty od źródła zasilania, i pobierana energia nie jest rejestrowana. Nielegalną linią 45-latek zasilał większość urządzeń domowych. Tego samego dnia po godzinie 20.00 mundurowi odkryli podobny proceder w jednym z bloków w Bielsku Podlaskim. Tam okazało się, że 61-letni lokator nie posiada w ogóle licznika elektrycznego. Prawdopodobnie urządzenie zostało zdemontowane w mieszkaniu mężczyzny dwa lata wstecz, co było spowodowane zaległościami płatniczymi. Zaradny 61-latek w inny sposób połączył ze sobą wystające ze ściany kable elektryczne, uzyskując w ten sposób prąd. Teraz mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.