Oszukała podając się za urzędnika.
Kobieta okradła staruszkę podając się za urzędnika państwowego. Bielscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i poszukują oszustki. Apelują jednocześnie o większą ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
Wczoraj do Komendy Policji w Bielsku Podlaskim zgłosiła się 84-letnia mieszkanka gminy Brańsk. Kobieta zgłosiła kradzież pieniędzy na jej szkodę. W rozmowie z funkcjonariuszami powiedziała, że kilka godzin wcześniej przyszła do jej domu kobieta w wieku około 40 lat. Nieznajoma podała się za pracownika zagranicznej firmy ubezpieczeniowej i zaoferowała pomoc w uzyskaniu wyższej renty. Podczas wizyty kobieta, pod pozorem obejrzenia zwyrodnień kręgosłupa, wykorzystała brak czujności właścicielki mieszkania. Po wyjściu "urzędniczki" staruszka zauważyła brak swoich wszystkich oszczędności w kwocie ponad 8 tysięcy złotych. Bielscy policjanci poszukują oszustki.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie w stosunku do nieznajomych. Nie należy takich osób pozostawiać samych w żadnym z pomieszczeń naszego mieszkania. Żądajmy legitymacje od osób podających się za przedstawicieli różnych instytucji. Należy również sprawdzić cel wizyty oraz dane w miejscu ich pracy. Nie dajmy się oszukać.