Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bielscy policjanci odnaleźli zaginionego 71-latka

Data publikacji 25.06.2012

Kilkudziesięciu policjantów oraz ochotnicy ze Straży Pożarnej, Służby Leśnej i okoliczni mieszkańcy poszukiwali zaginionego 71-letniego mieszkańca Bielska Podlaskiego. Wycieńczony mężczyzna został odnaleziony w lesie wczoraj rano.

W minioną sobotę około godziny 18:30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim został powiadomiony o zaginięciu 71-letniego mieszkańca miasta. Z informacji, jakie przekazał funkcjonariuszom syn zaginionego wynikało, że ojciec rano pojechał samochodem do lasu i do wieczora nie powrócił. Proszący o pomoc syn mówił również, że na drodze pomiędzy miejscowościami Widowo i Ogrodnikami odnalazł puste auto ojca z kluczykami w środku. Taka informacja stała się sygnałem do natychmiastowego działania policjantów. Zbliżała się noc, a zaginiony 71-latek chorował na cukrzycę i alzheimera. W trybie alarmowym na poszukiwania ruszyło blisko 30 funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. Mundurowi z psem służbowym i wsparciem Ochotniczej Straży Pożarnej, Straży Leśnej i okolicznych mieszkańców rozpoczęli systematyczne przeczesywanie lasów w pobliżu Widowa. Prowadzone do późnych godzin nocnych poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Z uwagi na panujące ciemności dalsze przeczesywanie leśnej gęstwiny wstrzymano do świtu. Wczesnym rankiem wznowiono działania. Również tym razem na miejsce sprowadzone zostały policyjne psy służbowe. Tuż przed godziną 9:00 jeden z policjantów dostrzegł zaginionego, który spędził noc w lesie. 71-latek stał nieruchomo wsparty o drzewo. Był wycieńczony ale przytomny. Okazało się, że od pozostawionego na drodze samochodu odszedł kilka kilometrów. Funkcjonariusze natychmiast wynieśli go z lasu do drogi, gdzie czekała już wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia, która odwiozła go do szpitala. Poszukiwania zakończyły się pomyślnie, a pomoc nadeszła w porę.  Życiu odnalezionego mieszkańca Bielska Podlaskiego nie zagraża już niebezpieczeństwo.


Powrót na górę strony