Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Blisko 12 tysięcy działek narkotyków nie trafi na rynek

Data publikacji 06.09.2012

Bielscy policjanci w budynkach mieszkalnych 36 i 29-latka ujawnili i zlikwidowali domowe plantacje marihuany. Funkcjonariusze w sumie zabezpieczyli blisko 2,5 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 95.000 złotych. Teraz zajmujący się nielegalną uprawą mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.



Wczoraj tuż po godzinie 15.00 policjanci z Posterunku Policji w Brańsku  podczas podejmowanej interwencji domowej zauważyli na stoliku w pokoju syna zgłaszającej sproszkowaną zieloną substancję.  Podczas przeprowadzonego przez policjantów przeszukania okazało się, że w mieszkaniu znajduje się nielegalna uprawa konopi.  Prowadzone czynności doprowadziły do ujawnienia w specjalnie przystosowanym namiocie sadzonek roślin konopi indyjskich hodowanych przy użyciu specjalistycznych narzędzi pomocniczych. Zabezpieczono również około 700 gramów suszu roślinnego. 36-letni właściciel uprawy zaczął zachowywać się nieobliczalnie i bardzo agresywnie. W związku z tym został przewieziony do Szpitala Psychiatrycznego w Hajnówce. Intensywne  czynności podjęte w sprawie, jak po nitce do kłębka, doprowadziły policjantów do kolegi zatrzymanego brańszczanina. W miejscowości Kiersnówek w gminie Brańsk mundurowi ujawnili kolejną nielegalną plantację. W domu 29-latka ujawniono  przyrządy przeznaczone do  hodowli narkotyków. W tym przypadku mundurowi zabezpieczyli około 1700 gramów suszu konopi zapakowanych w foliowe torebki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Z tak dużej ilości narkotyków mogłoby powstać blisko 12 tysięcy działek dilerskich, które dzięki pracy mundurowych z bielskiej Policji nie trafią na rynek, a w szczególności do szkół i dyskotek. Łączna wartość zabezpieczonych środków odurzających szacowana jest na kwotę ponad 95 tysięcy złotych.



Pliki do pobrania

Powrót na górę strony