Tragiczny wypadek na krajowej 66
57-latek zginął na skutek odniesionych obrażeń po tym jak ford, którym podróżował uderzył w drzewo. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zaistniałego wypadku wyjaśniają bielscy policjanci.
Wczoraj około godziny 19.30 dyżurny bielskiej Policji otrzymał zgłoszenie o tragicznym w skutkach wypadku drogowym. Do zdarzenia doszło na odcinku drogi krajowej nr 66 Bielsk Podlaski – Brańsk w rejonie miejscowości Kalnica. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że trzyosobowa rodzina jechała fordem w kierunku Brańska. 21-letni kierujący najprawdopodobniej na łuku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał nagle na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie pojazd uderzył w drzewo. Wszyscy uczestnicy zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł 57-letni mężczyzna podróżujący fordem. Okazało się, że siedzący za kierownicą mondeo 21-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 2,0 promila alkoholu. Teraz przyczyny i dokładne okoliczności zdarzenia ustalają policjanci z Bielska Podlaskiego.