Podsumowanie noworocznych dni w powiecie bielskim
Minęły sylwestrowe szaleństwa i pierwszy dzień Nowego Roku 2014. Policyjne podsumowanie tego okresu wskazuje, że mieszkańcy powiatu bielskiego spokojnie powitali kolejny rok.
W trakcie sylwestrowej nocy oraz Nowego Roku na
terenie powiatu bielskiego nie odnotowano poważniejszych zdarzeń kryminalnych. Nie
obyło się jednak bez kilku interwencji policyjnych oraz wezwań mieszkańców. Tuż
po północy policjanci otrzymali informację o młodym mężczyźnie leżącym na
ulicy. Na miejscu okazało się, że jest to zupełnie pijany 15-latek. Z uwagi na
stan upojenia alkoholowego na miejsce wezwana została karetka pogotowia, która
przewiozła chłopca do szpitala. Bielscy policjanci będą teraz ustalać, w jaki
sposób małoletni wszedł w posiadanie alkoholu.
Tej samej nocy w Bielsku Podlaskim doszło też do pożaru domu jednorodzinnego przy ul. Konopnickiej. Informację o zdarzeniu policjanci otrzymali około godziny 2.00 i natychmiast udali się na miejsce, gdzie zastali strażaków gaszących płonący budynek. Na szczęście właściciela posesji nie było w tym czasie na miejscu i nikt nie odniósł obrażeń.
Natomiast w pierwszy dzień Nowego Roku do bielskiej policji wpłynęło zgłoszenie o pobiciu mieszkańca Brańska przez dwóch mężczyzn. 41-latek z obrażeniami twarzy i przedramienia został przewieziony do szpitala.
Również na drogach powiatu było spokojnie. Policjanci otrzymali zgłoszenie tylko o jednej kolizji drogowej, która miała miejsce w Bielsku Podlaskim na ulicy Jagiellońskiej w ostatni dzień minionego roku. Mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący volvo 27-latek nie zachował bezpieczeństwa i wjechał w tył jadącego przed nim opla. Sprawca kolizji ukarany został mandatem.
Nie odnotowano natomiast żadnych wypadków ani tragicznych zdarzeń spowodowanych
nieumiejętnym obchodzeniem się z petardami. Nowy Rok został przywitany przez świętujących z zachowaniem rozsądku i zasad bezpieczeństwa.