Pijany przyjechał do sądu
Pijany 46-latek przyjechał do sądu na rozprawę. Miał 2 promile alkoholu. Teraz grożą mu dwa lata więzienia.
Wczoraj około godz. 10.35 dyżurny bielskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że na rozprawę sądową stawił się mężczyzna, którego zachowanie budziło podejrzenia co do stanu trzeźwości. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu przez policjantów bielskiej drogówki, będących w tym czasie również w budynku sądu. Badanie 46-latka wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili, że bielszczanin przyjechał do sądu własnym samochodem. Tłumacząc swoje zachowanie funkcjonariuszom mężczyzna powiedział, że miał daleko z domu i nie miał się czym dostać. Teraz 46-latek będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.