Oszukała staruszka podając się za urzędnika
Kobieta wykorzystała nieuwagę staruszka i zabrała z jego mieszkania 1000 złotych. Bielscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i poszukują oszustki. Apelują jednocześnie o większą ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
Dzisiaj dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy na szkodę 75-letniego mieszkańca gminy Boćki. W rozmowie z funkcjonariuszami pokrzywdzony powiedział, że w godzinach porannych do jego domu przyszła kobieta w wieku około 40 lat. Nieznajoma zaoferowała pomoc w uzyskaniu dopłaty do leków. Podczas wizyty kobieta poprosiła 75-latka o pokazanie przyjmowanych medykamentów. Po wyjściu z mieszkania "urzędniczki" mężczyzna zauważył brak swojego portfela z zawartością 1000 złotych i dokumentów. Bielscy policjanci poszukują oszustki.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie w stosunku do nieznajomych. Nie należy takich osób pozostawiać samych w żadnym z pomieszczeń naszego mieszkania. Żądajmy legitymacje od osób podających się za przedstawicieli różnych instytucji. Należy również sprawdzić cel wizyty oraz dane w miejscu ich pracy. Nie dajmy się oszukać.