Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

40-latek groził wysadzeniem bloku

Data publikacji 17.06.2014

Dzięki zdecydowanej i szybkiej reakcji funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim blisko 30 ewakuowanych mieszkańców jednego z bloków mogło bezpiecznie wrócić do swoich domów. Interweniujący policjanci zatrzymali tam pijanego 40-latka, który groził zdetonowaniem butli z gazem. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a wczoraj sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt.

W miniony piątek o godzinie 16.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim został zaalarmowany przez mieszkankę jednego z bloków na terenie miasta o tym, że jej pijany mąż zachowuje się bardzo agresywnie. Z relacji przerażonej 34-latki wynikało, że mężczyzna próbował dusić ją oraz ich sąsiadkę, groził im i znieważał, a następnie wygonił kobiety wraz z dwójką swoich dzieci w wieku 4 i 8 lat z mieszkania. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci. Tam funkcjonariusze przez zamknięte drzwi usłyszeli od 40-latka, że zamierza on wysadzić mieszkanie detonując butlę z gazem, którą odłączył od kuchenki. Z uwagi na ulatniający się gaz i niebezpieczeństwo wybuchu policjanci natychmiast ewakuowali z budynku około 30 osób oraz rozpoczęli negocjacje z mężczyzną. W ich wyniku zdesperowany mężczyzna wpuścił do środka jednego z mundurowych – technika kryminalistyki. Ten rozmawiając z 40-latkiem przekonał go do zakręcenia butli i wpuszczenia do mieszkania dzielnicowej. Moment uchylenia drzwi wykorzystali natychmiast policjanci pionu kryminalnego i weszli do wewnątrz, gdzie szybko zatrzymali mężczyznę. Podczas sprawdzania lokalu mundurowi zabezpieczyli tam także atrapę broni palnej oraz 6 sztuk amunicji. Okazało się, że 40-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto jak ustalili policjanci, mężczyzna był już wcześniej karany za znęcanie się nad żoną. Zatrzymany usłyszał zarzuty gróźb karalnych, znieważenia oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrażającego życiu wielu osób. Wczoraj sąd zadecydował o zastosowaniu wobec 40-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Na szczęście dzięki szybkiej i sprawnej interwencji policjantów nikomu nic się nie stało, a mieszkańcy mogli bezpiecznie wrócić do swoich domów.

 

Powrót na górę strony