Nastolatek zatrzymany za włamanie.
Bielscy policjanci ustalili i zatrzymali 15-latka podejrzanego o dokonanie włamania do mieszkania staruszki. Okazało się, że nieletni w tym czasie przebywał na ucieczce z ośrodka. Nieletni za postępowanie niezgodne z prawem po raz kolejny odpowie przed sądem rodzinnym.
W minioną niedzielę około godziny 13.00 dyżurny bielskiej Policji został powiadomiony o włamaniu do domu jednorodzinnego w jednej z miejscowości gminy Bielsk Podlaski. We wskazane miejsce natychmiast skierowani zostali dzielnicowi Tam mundurowi wstępnie ustalili, że sprawca pod nieobecność 67-letniej właścicielki domu, wybił szybę a następnie wszedł do wnętrza budynku skąd zabrał kilka paczek papierosów i słodycze. Dzielnicowi bardzo szybko ustalili, że sprawcą włamania może być 15-latek, który przebywał w tym momencie na ucieczce z placówki opiekuńczej. Policjanci rozpoczęli poszukiwania młodego człowieka. Tego samego dnia 15-latek został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do włamania. Okazało się, że to nie było jedyne przewinienie nastolatka, którego dopuścił się w trakcie ucieczki. Tego samego dnia trafił do placówki w Białymstoku, którą wcześniej samowolnie opuścił.