„Nie bądźmy obojętni” – razem ratujemy życie i zdrowie!
Okres jesienno-zimowy, zwłaszcza gdy temperatury spadają poniżej zera, to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku i niezaradnych życiowo. Wczoraj, po sygnałach mieszkańców, bielscy policjanci zapewnili opiekę dwóm mężczyznom, którym groziło zamarznięcie.
Jesień i zima to najtrudniejszy okres dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku oraz niezaradnych życiowo i nadużywających alkoholu. To właśnie te osoby są najbardziej narażone na niebezpieczne dla życia wychłodzenie organizmu. W ramach działań „Nie bądźmy obojętni” policjanci odwiedzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby zagrożone zamarznięciem oraz reagują na wszelki sygnały napływające od społeczeństwa i dotyczące takich osób. Do mieszkańców powiatu również kierowane są apele dotyczące reagowania na osoby zagrożone zamarznięciem, jak np. leżące na ławkach i chodnikach, siedzące w śniegu czy też samotnie mieszkające i pozbawione opieki osoby w podeszłym wieku.
Wczoraj w godzinach wieczorowo-nocnych funkcjonariusze bielskiej Policji otrzymali sygnał od bielszczanki o dwóch mężczyznach leżących na chodniku w warunkach zagrażających ich życiu. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na uzyskane informacje i udali się we wskazane miejsce. Dzięki interwencji zgłaszającej oraz mundurowych, 27-letni mężczyzna trafił do szpitala. Drugi z mężczyzn, 29-latek został przekazany pod opiekę osób najbliższych.
Bielscy policjanci apelują do wszystkich mieszkańców „NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI”. Każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych i niezaradnych życiowo, które narażone są na wyziębienie organizmu może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.
W przypadku zauważenia osób narażonych na zamarznięcie, jak najszybciej zgłośmy ten fakt Policji pod numerem telefonu 997, pogotowiu ratunkowemu – 999.