KOBIETY W POLICYJNYM MUNDURZE
Dzisiaj widok kobiety w mundurze nie budzi zdumienia. Nie ma komórki, w której nie byłoby funkcjonariuszek. W codziennej służbie doskonale radzą sobie z najważniejszymi wyzwaniami, a przy tym niejednokrotnie, swoim usposobieniem, „ łagodzą obyczaje”.
Pracują na ulicy, interweniują wobec nietrzeźwych i agresywnych, rozmawiają z ofiarami przemocy, edukują dzieci. Z jednej strony muszą być wytrzymale i odporne psychiczne, z drugiej wrażliwe i empatyczne. Z pewnością są sprawne fizycznie. O tym, jak to jest być kobietą w Policji, opowiadają dwie bielskie funkcjonariuszki.
Sierżant Natalia Niemczynowicz służy w Policji od 2014 roku. Na początku służyła w Posterunku Policji w Białowieży. W 2016 roku przeniosła się do Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim, gdzie zdobywała kolejne doświadczenia służbowe w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym. Obecnie pracuje na stanowisku specjalisty ds. nieletnich.
Dlaczego zdecydowałaś się wstąpić do Policji?
Po skończeniu prawa na Uniwersytecie w Białymstoku, rozpoczęłam staż w Wydziale Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Miałam wówczas możliwość poznania specyfiki służby w Policji, która bardzo mi się spodobała. Postanowiłam złożyć dokumenty. Pomyślnie przeszłam wszystkie etapy rekrutacji i w grudniu 2014 roku zostałam przyjęta do służby.
Jakie wówczas było podejście innych osób do kobiet w mundurze?
Przyjmując się do służby w Policji znałam specyfikę tego zawodu. Wiedziałam, że będę realizowała zadania przypisywane głównie mężczyznom. Jednak nie było to dla mnie problemem. Wykonując czynności służbowe, zawsze mogłam liczyć na pomoc innych policjantów. W pracy również nigdy nie odczuwałam jakiejkolwiek dyskryminacji z powodu mojej płci. W końcu sama płeć nie warunkuje tego, czy jesteśmy dobrymi policjantami. Uważam, że kobiety potrafią równie dobrze się odnaleźć w Policji, jak mężczyźni.
Czym aktualnie się zajmujesz i jak widzisz swoją ścieżkę zawodową?
Pełniąc służbę w Zespole ds. Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii mam w szczególności kontakt z dziećmi i młodzieżą. Realizuję różne zadania, zarówno biurowe jak i w terenie. Wspólnie z koleżanką, która jest pracownikiem cywilnym, prowadzimy spotkania edukacyjne w szkołach i przedszkolach, a także wśród osób dorosłych. Prowadzę również postępowania wobec nieletnich, którzy popełnili czyny karalne lub zachowują się w sposób niewłaściwy. To stanowisko daje mi możliwość rozwoju i zdobywania nowej wiedzy oraz umiejętności. Służba w różnych ogniwach dała mi spore doświadczenie zawodowe, umiejętność rozpoznawania i rozwiązywania problemów ludzkich. Lubię kontakt z dziećmi oraz ich opiekunami. Dlatego przez najbliższe lata chciałabym pełnić służbę na zajmowanym obecnie stanowisku.
Jakie, Twoim zdaniem, są atuty służby w Policji?
Zawód ten na pewno budzi zaufanie społeczeństwa. Mam satysfakcję, że mogę nieść pomoc osobom, które jej potrzebują.
Pełniąc służbę w Policji mamy również stabilne zatrudnienie i stałe wynagrodzenie. Policja daje możliwości rozwoju i podnoszenia kwalifikacji, a tym samym awansu zawodowego.
Posterunkowa Justyna Sacharczuk została przyjęta do służby w Policji w 2018 roku. Po siedmiomiesięcznym kursie podstawowym w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie, odbyła adaptację zawodową w Oddziałach Prewencji Policji w Białymstoku. Od grudnia 2019 roku służy w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym Wydziału Prewencji bielskiej jednostki i pod „czujnym okiem” starszych kolegów wdraża nabyte wiadomości i umiejętności.
Co sprawiło że zdecydowałaś się na służbę w Policji?
Przed służbą w Policji studiowałam kryminologię. Specjalność ta obejmuje nie tylko zapoznanie się z technikami kryminalistycznymi, ale także z psychologią, prawem i wieloma innymi zagadnieniami, które każdy policjant wykorzystuje na co dzień w służbie. Uznałam, że zdobytą podczas studiów wiedzę będę mogła w pełni wykorzystać służąc w Policji.
Czy trudno odnaleźć się w miejscu pracy, w którym jest przewaga mężczyzn?
Bardzo dobrze pracuje mi się z mężczyznami. Nigdy nie miałam problemów w porozumiewaniu się z płcią przeciwną. Z pewnością stanowiska w Policji zdominowane są przez mężczyzn, ale wstępuje tutaj coraz więcej kobiet. Codzienna realizacja zadań w policyjnym mundurze łączy się z niebezpieczeństwem. Musimy być przygotowane na każdą sytuację. W trudnych momentach zawsze mogę jednak liczyć na wsparcie moich kolegów, czy też uzyskać wsparcie przełożonych. Dotyczy to zarówno wsparcia fizycznego, jak również merytorycznego. I to jest w pracy bardzo ważne. Nie mam poczucia, że muszę pracować ciężej niż mężczyźni, żeby coś udowodnić. Ale też nie mamy żadnej taryfy ulgowej.