Gimnazjalista za kierownicą.
Uczeń szkoły gimnazjalnej postanowił pojechać do szkoły samochodem. Został zatrzymany przez policjantów. Chwila przyjemności będzie miała swój finał w sądzie.
W miniony piątek bielscy policjanci patrolujący teren Brańska, zauważyli podjeżdżający pod Zespół Szkół samochód. Z BMW wysiadł młody kierowca ze szkolnym plecakiem i udał się w kierunku budynku szkoły. Policjanci wylegitymowali chłopaka. Okazało się, że jest to niespełna 16-letni uczeń szkoły gimnazjalnej. Na pytania policjantów odpowiedział, że nie ma prawa jazdy ponieważ ma dopiero 15 lat, natomiast samochód odebrał z warsztatu mechanicznego.
Sprawa nieletniego kierowcy znajdzie swój finał w sądzie dla nieletnich. Funkcjonariusze wyjaśniają również, w jaki sposób chłopak wszedł w posiadanie kluczyków do samochodu.