Podsumowanie akcji "Znicz".
Kilka kolizji drogowych, czterech kierujących po alkoholu – tak przedstawia się bilans przeprowadzonej w ostatnich dniach akcji pod nazwą "Znicz". Po jej zakończeniu czas na podsumowanie.
W miniony piątek na drogach całego kraju rozpoczęły się działania w ramach akcji pod nazwą "Znicz". Policjanci dbali o bezpieczeństwo podróżujących na groby bliskich. Pilnowali również porządku w pobliżu cmentarzy miejskich. Tak było też w Bielsku Podlaskim. Kilkudziesięciu umundurowanych policjantów Wydziału Prewencji oraz Wydziału Ruchu Drogowego dbało o to, aby Święto Zmarłych i poprzedzający je weekend upłynęły mieszkańcom naszego miasta i powiatu w spokoju i przede wszystkim bezpiecznie. W ciągu czterech dni policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się 21-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego. Badanie zatrzymanego w Brańsku kierowcy fiata wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Niewiele mniej miał 39-latek kierujący skuterem. Mieszkaniec gminy Boćki został zatrzymany do kontroli drogowej w gminie Brańsk. Urządzenie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu. W miniony weekend nie odnoowano na szczęście wypadków drogowych. Funkcjonariusze bielskiej drogówki wyjeżdżali do czterech kolizji drogowych. Przyczyną wszystkich zdarzeń była nieostrożność kierowców. Do jednej z ich doszło wczoraj w miejscowości Boćki. Jak ustalili policjanci, 53-letni obywatel Litwy jechał chryslerem od strony Siemiatycz. Nagle na łuku drogi zjechał na lewy pas jezdni, a następnie na chodnik. Pojazd zatrzymał się na drzewie. Na szczęście kierowca oraz podróżująca z nim żona nie odnieśli obrażeń ciała. Powodem kolizji najprawdopodobniej było przemęczenie kierującego.