POSZUKIWANI W RĘKACH BIELSKICH POLICJANTÓW
W ręce bielskich policjantów wpadli dwaj poszukiwani mężczyźni. Jednym z nich był 24-letni obywatel Ukrainy, drugi to 50-letni mieszkaniec gminy Bielsk Podlaski. Obaj mieli na koncie nieopłacone grzywny. Teraz najbliższe dni spędzą w areszcie.
W ręce mundurowych wpadli dwaj poszukiwani mężczyźni. Pierwszy z nich został zatrzymany przez mundurowych z bielskiej patrolówki w sobotę rano. Policjanci w centrum miasta zauważyli mężczyznę, który swoim rysopisem przypominał osobę poszukiwaną. Funkcjonariusze natychmiast postanowili to sprawdzić. W trakcie czynności okazało się, że jest to 50-latek poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim. Mieszkaniec gminy Bielsk Podlaski został ukarany przez sąd grzywną za to, że uniemożliwiał innym osobom korzystanie z ławki w parku miejskim oraz używał słów wulgarnych. Mężczyzna nie opłacił grzywny zasądzonej za to wykroczenie, za co to trafił do aresztu na 15 dni.
Tego samego dnia funkcjonariusze z drogówki otrzymali informację o renault, którym mogą być przewożeni nielegalni imigranci. Mundurowi zauważyli opisany pojazd na ulicy Wojska Polskiego. Podczas kontroli okazało się, że autem podróżują dwaj obywatele Ukrainy. Kiedy mundurowi sprawdzili mężczyzn w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że pasażer renault jest poszukiwany. 24-latek miał być doprowadzony do aresztu w Opolu za nieopłaconą grzywnę. Spędzi tam 20 dni.