Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sylwestrowa noc w Bielsku Podlaskim.

Data publikacji 03.01.2011

W Bielsku Podlaskim mężczyzna wylał z pistoletu nalewowego prawie litr oleju napędowego i próbował ją podpalić. Trzej kierowcy po sylwestrowej zabawie wsiedli za kierownicę. Tak niektórzy powitali Nowy Rok.



W sylwestrową noc mundurowi z Bielska Podlaskiego otrzymali informację o mężczyźnie, który mógł wysadzić w powietrze stację benzynową. Około godziny 18:30 pod jeden z dystrybutorów podszedł 28-latek. Wyjął pistolet nalewowy i wylał na ziemię około litra paliwa. Następnie zapalniczką próbował podpalić, jak się później na szczęście okazało olej napędowy. Pracownica stacji, która w porę zauważyła co robi 28-latek odcięła pompę paliwową i zadzwoniła po Policję. Mężczyzna został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało w wydychanym przez niego powietrzu 2 promile alkoholu. Mieszkaniec Mężenina trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób mającego postać eksplozji materiałów łatwopalnych.

Bielscy policjanci zatrzymali również kilku pijanych kierowców. Tuż po północy w Widowie funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 17-letniego kierowcę małego fiata. Badanie chłopaka alkomatem wykazało, że miał blisko 2 promile. W pierwszy weekend nowego roku kolejnych trzech kierowców bez wyobraźni zostało zatrzymanych przez mundurowych. Największy wynik pokazało badanie 24-latka z gminy Boćki. Mężczyzna kierował BMW mając ponad 3,2 promila. Natomiast badanie 52-letniego bielszczanina zatrzymanego na drodze nr 66 pokazało niewiele mniej, ponieważ ponad 2,6 promila alkoholu.



Powrót na górę strony