KIEROWAŁ PO NARKOTYKACH, W AUCIE MIAŁ AMFETAMINĘ
Policjanci z bielskiej „patrolówki” zatrzymali 44-latka, który kierował samochodem osobowym, będąc pod działaniem środków odurzających. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli w jego aucie 5,5 grama amfetaminy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę, tuż przed godziną 22.00, policjanci z bielskiej „patrolówki” na ulicy Białowieskiej zatrzymali do kontroli drogowej passata. Mundurowi podejrzewali, że mężczyzna kierujący pojazdem, może być pod wpływem alkoholu. Podczas badania urządzenie wykazało, że 44-latek jest trzeźwy. Okazało się jednak, że kierujący był pod wpływem narkotyków, co potwierdziło badanie narkotesterem. W efekcie dalszych czynności policjanci ujawnili w jego pojeździe trzy torebki foliowe z zawartością białego proszku o wadze 5,5 grama. Wstępne badanie wykazało, że jest to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany. 44-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za takie przestępstwo przewidziana jest kara do 3 lat pozbawienia wolności.