Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

WPADLI, BO ZEPSUŁ SIĘ SAMOCHÓD

Data publikacji 28.06.2021

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim zatrzymali 32-latka podejrzanego o krótkotrwałe użycie pojazdu. Mężczyzna zabrał auto znajomej, żeby się przejechać. Kiedy samochód uległ awarii, mężczyzna porzucił go i uciekł. Okazało się, że bielszczanin ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. 32-latek usłyszał zarzuty zaboru pojazdu oraz naruszenia zakazu sądowego. Obu przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy.

W czwartek przed 13 dyżurny bielskiej Policji otrzymał informację od mieszkanki gminy Bielsk Podlaski o kradzieży jej samochodu. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że 55-latka przyjechała do Bielska Podlaskiego zrobić zakupy. Razem z nią przyjechali dwaj znajomi mężczyźni. Kobieta zaparkowała swój pojazd na parkingu i poszła do sklepu, pozostawiając w samochodzie swoich znajomych i kluczyki. Kiedy kobieta wróciła kilka minut później, jej auta już nie było. Natychmiast powiadomiła o tym policjantów. Kobieta podejrzewała, że podróżujący z nią mężczyźni mogli zabrali samochód. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania nissana i niespełna pół godziny później patrol drogówki zauważył  pojazd, stojący na Traugutta. W samochodzie nikogo nie było. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że mężczyźni postanowili przejechać się samochodem. Za kierownicę wsiadł 32-latek. W trakcie jazdy samochód odmówił posłuszeństwa i mężczyźni porzucili auto. Okazało się ponadto, że 32-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, który złamał wsiadając za kierownicę. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał dwa zarzuty: krótkotrwałego użycia pojazdu oraz kierowania pomimo sądowego zakazu. Obu przestępstw bielszczanin dopuścił się w warunkach recydywy. Zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia oraz naruszenie zakazu sądowego zagrożone są karą pozbawienia wolności do 5 lat. W warunkach recydywy kara może być zwiększona o połowę.

Powrót na górę strony