FUNKCJONARIUSZE POLSKIEJ POLICJI II RZECZYPOSPOLITEJ W SŁUŻBIE HISTORII POWIATU BIELSKIEGO
W tym roku przypada 100. rocznica śmierci poległych na służbie podlaskich funkcjonariuszy Policji Polskiej. Mundurowi spoczęli w kwaterach na cmentarzu miejskim w Bielsku Podlaskim. Z tej okazji bielscy funkcjonariusze organizują cykl wydarzeń pon nazwą "Pro Memoria", których celem jest przywrócenie pamięci o poległych na służbie policjantach II Rzeczypospolitej. Jest to również okazja do przypomnienia historii funkcjonariuszy Policji Państwowej, służących na terenie naszego powiatu.
Historia funkcjonariuszy Policji Państwowej z okresu międzywojennego na terenie powiatu bielskiego to ciąg tragicznych zdarzeń. Dzisiaj przypominają nam o tym kwatery poległych na służbie funkcjonariuszy Policji Państwowej, które znajdują się na cmentarzu miejskim przy ulicy Wojska Polskiego w Bielsku Podlaskim. W tym roku przypada 100 rocznica śmierci funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji Państwowej w Bielsku Podlaskim, poległych na służbie. Warto przywrócić pamięć o mundurowych, którzy oddali życie wypełniając policyjną przysięgę.
Kwatera poległych i zmarłych policjantów została założona w kwietniu 1922 roku. Pierwszymi pochowanymi w niej policjantami byli: posterunkowy Adam Borzym i posterunkowy Jan Ostaszewski, zabici przez dywersyjną bojówkę „Skamarocha” podczas napadu na miasteczko Kleszczele. W tym czasie na wschodnich terenach Rzeczypospolitej grasowały bandy, których celem była destabilizacja odrodzonego Państwa Polskiego. Na terenie powiatu bielskiego taka banda działała pod dowództwem Hermana Szymaniuka ps. „Skamaroch”. Grupa planowała rozpoczęcie walki zbrojnej w marcu 1022 roku. Władze polskie rozpoczęły aresztowania członków organizacji. Wówczas niektórzy z nich ukryli się w Puszczy Białowieskiej i utworzyli oddział partyzancki pod dowództwem Jana Grycuka ps. Czort. Na ich czele wkrótce stanął Szymaniuk. Na swoim koncie mieli między innymi spalenie składu drewna na linii kolejowej Czeremcha-Hajnówka oraz spalenie mostu kolejowego na Narewce w okolicy Białowieży. W kwietniu 1922 roku oddział Skamarocha obrabował dom gajowego w Witowie, a jego żonę i dwóch małoletnich synów rozstrzelali w lesie.
W nocy z 28 na 29 kwietnia 1922 roku oddział zaatakował miasteczko Kleszczele, które obecnie znajduje się w granicach powiatu hajnowskiego. Na posterunku policji w Kleszczelach służbę pełniło wówczas czterech funkcjonariuszy. Po północy w okolicach budynku pojawiło się kilku mężczyzn, podających się za policjantów z Bielska. Wdarli się do izby i otworzyli ogień, śmiertelnie raniąc dwóch policjantów. Podczas napadu zginęli: posterunkowy Jan Ostaszewski i posterunkowy Adam Borzym. Napastnicy zabrali broń, amunicję i wszystko to co mogło im się przydać, a następnie ruszyli do miejscowej restauracji, gdzie zrabowali żywność i wódkę. Zabici policjanci pochowani zostali na cmentarzu rzymskokatolickim w Bielsku Podlaskim 2 maja 1922 roku.
Po ośmiu miesiącach od wydarzeń w Kleszczelach, 1 stycznia 1923 roku zginęło kolejnych dwóch policjantów bielskiej komendy, w trakcie ucieczki więźniów. W tym czasie Więzienie Powiatowe w Bielsku Podlaskim mieściło się w budynkach byłego klasztoru karmelickiego. Po przeciwnej stronie ulicy mieścił się posterunek Policji Państwowej. Jego komendantem był Stanisław Karbowski. W noc sylwestrową z 1922 na 1923 rok, około północy będący na posterunku komendant usłyszał wystrzały. Okazało się, że to więźniowie uciekają z więzienia, przy pomocy z zewnątrz. Podczas tego zdarzenia zginęli starszy posterunkowy Stanisław Karbowski oraz posterunkowy Michał Klimaszewski.
Kolejnym policjantem pochowanym w kwaterze jest posterunkowy Piotr Podbielski. Zginął 30 kwietnia 1925 roku. Tego dnia policjant, wraz z dwoma innymi funkcjonariuszami, patrolował Puszczę Białowieską. W pewnym momencie chcieli zatrzymać do kontroli mężczyznę z karabinem,. W wyniku wymiany ognia wywiadowca Piotr Podbielski zginął.
Policjanci pamiętają o poległych i dbają o porządek w miejscach ich spoczynku. W roku 2011 zdewastowane i popadające w niepamięć Kwatery poległych policjantów zostały gruntownie odrestaurowane. Było to możliwe dzięki współpracy Policji z przedstawicielami Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej oraz ich finansowemu wsparciu. W tym roku odnowieniem pomników zajęli się uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Bielsku Podlaskim. Każdego roku przy okazji świąt państwowych i uroczystości zapalane są znicze pamięci przy tablicach upamiętniających poległych funkcjonariuszy. O bohaterach pamiętamy również w okresie Święta Zmarłych. Mundurowi oddają w ten sposób hołd lokalnym bohaterom.