POLICJANCI UCZCILI PAMIĘĆ FUNKCJONARIUSZY POLICJI PAŃSTWOWEJ, KTÓRZY 100 LAT TEMU ZGINĘLI NA SŁUŻBIE
Bielscy policjanci uczcili pamięć funkcjonariuszy Policji Polskiej, którzy 100 lat temu zginęli na służbie. Komendant Stanisław Karbowski oraz posterunkowy Michał Klimaszewski zginęli w noc sylwestrową z 1922 na 1923 rok, podczas napadu na posterunek Policji Państwowej. Mundurowi spoczęli w kwaterach na cmentarzu miejskim. Przypadająca rocznica jest szczególną okazją do złożenia hołdu tym, którzy walczyli w obronie ojczyzny oraz do przypomnienia tych tragicznych wydarzeń.
W tym roku przypadła 100. rocznica śmierci poległych na służbie w Bielsku Podlaskim funkcjonariuszy Policji Państwowej. Stanisław Karbowski i Michał Klimaszewski zginęli w noc sylwestrową z 1922 na 1923 rok. Mundurowi spoczęli w kwaterach poległych policjantów na cmentarzu w Bielsku Podlaskim, obok innych policjantów Policji Państwowej, którzy również oddali życie za obronę wolności i suwerenności państwa. Przypadająca rocznica jest szczególna okazją do uczczenia ich pamięci. Msza święta w intencj poległych odbyła się w Kościele Rzymskokatolickim pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim. W mszy udział wziął I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Bielsku Podlaskim podinspektor Wojciech Gabrel wraz z policjantami. Dzisiaj Komendant Powiatowy Policji w Bielsku Podlaskim inspektor Wojciech Macutkiewicz oddał hołd i zapalił światełko pamięci na kwaterach poległych policjantów: Komendanta Posterunku Stanisława Karbowskiego oraz posterunkowego Michała Klimaszewskiego.
Stanisław Karbowski oraz posterunkowy Michał Klimaszewski zginęli w noc sylwestrową z 1922 na 1923 rok, w trakcie ucieczki więźniów. W tym czasie Więzienie Powiatowe w Bielsku Podlaskim mieściło się w budynkach byłego klasztoru karmelickiego. Po przeciwnej stronie ulicy mieścił się posterunek Policji Państwowej. Jego komendantem był Stanisław Karbowski. W noc sylwestrową z 1922 na 1923 rok, około północy będący na posterunku komendant usłyszał wystrzały i wyszedł z posterunku, aby sprawdzić ich powody. Okazało się, że spowodowane one były przez więźniów uciekających z więzienia, którzy otrzymali pomoc z zewnątrz. Stanisław Karbowski został śmiertelnie raniony w szyję. Policjant pozostawił żonę i osierocił syna. Podczas tego zdarzenia został zabity również drugi policjant pełniący wówczas służbę, posterunkowy Michał Klimaszewski. Stanisław Karbowski został pośmiertnie odznaczony 30 września 1924 roku przez Premiera RP Władysława Grabskiego Brązowym Krzyżem Zasługi.