KOLEJNE ZARZUTY DLA 44-LATKI, KTÓRA UKARDŁA KARTĘ BANKOMATOWĄ SENIOROWI
Kilkanaście zarzutów kradzieży z włamaniem usłyszała 44-latka, która we wrześniu ukradła kartę bankomatową seniorowi. Śledczy ustalili, że kobieta posługiwała się skradzionym środkiem płatniczym w placówkach handlowych, robiąc zakupy a także pobierając gotówkę. Tym samym naraziła pokrzywdzonego na straty w wysokości blisko 2 tysiące złotych. Grozi jej za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Bielscy śledczy przedstawili 12 kolejnych zarzutów 44-latce, która ukradła seniorowi kartę bankomatową. To kontynuacja sprawy, która swój początek miała we wrześniu tego roku. Wówczas mundurowi ustalili, że kobieta spotkała 80-latka w parku miejskim. 44-latka wiedziała, że mężczyzna ma w kieszeni spodni portfel z pieniędzmi. Kobieta zaoferowała seniorowi swoją pomoc w bezpiecznym przejściu przez ulicę. Wykorzystała tą sytuację, aby niepostrzeżenie zabrać portfel mężczyzny. Bielszczanin zgłosił kradzież dopiero kilka dni po zdarzeniu. Nie wiedział, kto jest sprawcą. Mundurowi jeszcze tego samego dnia ustalili, że odpowiedzialna za kradzież jest 44-latka i zatrzymali kobietę.
Przechodzisz do komunikatu "Ukradła kartę bankomatową seniorowi i posłużyła się nią".
Policjanci pracujący nad tą sprawą ustalili, że podejrzana w ciągu dwóch dni kilkanaście razy korzystała ze skradzionego środka płatniczego. Przy jej użyciu, w sklepach płaciła za zrobione zakupy, a jednocześnie pobierała gotówkę w tych placówkach. Swoim postępowaniem naraziła 80-letniego właściciela karty na straty w wysokości ponad 1800 złotych. Kobieta usłyszała 11 zarzutów kradzieży z włamaniem oraz zarzut bezprawnego posługiwania się skradzioną kartą. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.