ZNĘCAŁ SIĘ NAD ŻONĄ, ZOSTAŁ ZATRZYMANY
Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 57-latka, który pobił żonę. Przerażona kobieta schowała się przed agresorem w piwnicy. Policjanci ustalili, że od dłuższego czasu mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu znęcał się nad nią. Usłyszał już zarzut. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy dyżurny bielskiej policji dostał zgłoszenie o awanturze w jednym z domów. Zgłaszająca poinformowała, że jej pijany ojciec awanturuje się, zbudził całą rodzinę i pobił matkę. Kobieta prosiła o pilny przyjazd policjantów. W mieszkaniu mundurowi zastali przerażoną żonę awanturnika oraz jej córkę, która ze swoją rodziną mieszkała w tym samym domu. Policjanci ustalili, że późnym wieczorem pijany mężczyzna wszczął awanturę. Krzyczał na żonę, uderzał w głowę, twarz i szyję oraz kopał ją w nogi. Przerażona 55-latka schowała się przed mężem w piwnicy. Wtedy pijany mężczyzna poszedł do pokoju zajmowanego przez rodzinę córki, uderzał pięścią w ściany i krzyczał. Jego córka wezwała policjantów. Pokrzywdzona 55-latka trafiła pod opiekę lekarzy, a jej mąż do policyjnego aresztu. Mundurowi ustalili, że taka sytuacja trwała od dłuższego czasu. Policjanci sporządzili niebieską kartę i wydali nakaz opuszczenia domu przez sprawcę przemocy. Kiedy mężczyzna wytrzeźwiał usłyszał zarzut znęcania się nad żoną i uszkodzenia jej ciała. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.