Tragiczny w skutkach pożar auta.
Kierowca zginął w pożarze samochodu po tym jak auto, którym podróżował zjechało do rowu. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zaistniałego wypadku wyjaśniają bielscy policjanci.
W minioną sobotę około godziny 22.10 dyżurny bielskiej Policji otrzymał zgłoszenie o tragicznym w skutkach wypadku drogowym. Do zdarzenia doszło na trasie Wygonowo – Adryjanki w gminie Boćki. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali trzy jednostki straży pożarnej gaszące auto. Okazało się, że w płonącym samochodzie znajdują się zwłoki kierowcy. Policjanci wstępnie ustalili, że jadący w kierunku Wygonowa lanos na łuku drogi zjechał nagle do przydrożnego rowu. Podczas próby ponownego uruchomienia pojazdu przez kierującego, auto niespodziewanie stanęło w płomieniach. W pożarze zginął niestety kierowca daewoo. Teraz przyczyny i dokładne okoliczności zdarzenia oraz tożsamość ofiary ustalają policjanci z Bielska Podlaskiego.