Mieli siekiery, maczetę i pałkę – zostali zatrzymani
Bielscy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn uzbrojonych w maczetę i siekiery podejrzanych o próbę zaatakowania mieszkańców jednej z miejskich posesji. Napastnicy trafili do policyjnego aresztu. Teraz sprawą zajmie się sąd.
W miniony poniedziałek około godziny 17.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim otrzymał informację od przerażonej kobiety o czterech mężczyznach, którzy wtargnęli na teren jej posesji. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci. Tam funkcjonariusze ustalili, że uzbrojeni w niebezpieczne narzędzia napastnicy siłą usiłowali wejść do domu, w którym przebywały dwie kobiety oraz mężczyzna i grozili pozbawieniem życia syna właścicieli budynku. Jednak poszukiwanego przez nich mężczyzny nie było w tym czasie w domu. Potem sprawcy odjechali. Mundurowi szybko ustalili, że mogli oni pojechać do mieszkania, w którym była w tym czasie żona szukanego przez napastników mężczyzny. Podejrzenia policjantów się potwierdziły. Funkcjonariusze, w pobliżu tego miejsca zauważyli pojazd, którym poruszali się agresywni mężczyźni. Gdy mundurowi, używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych, chcieli zatrzymać ich samochód, kierujący nie zareagował i zaczął uciekać. Jednak po krótkim pościgu cała czwórka wpadła w ręce policjantów. Podczas sprawdzania auta mundurowi znaleźli i zabezpieczyli w volkswagenie dwie siekiery, maczetę oraz pałkę teleskopową. Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu, a dzisiaj zostaną przesłuchani. Teraz bielszczanie w wieku od 25 do 54 lat ze swojego postępowania tłumaczyć się będą przed sądem.