Areszty za oszustwo na blisko pół miliona złotych
Na trzy miesiące trafili do aresztu mieszkańcy Sandomierza podejrzani o oszustwo o znacznej wartości. W wyniku ich przestępczej działalności jeden z lokalnych przedsiębiorców stracił ponad 400 tysięcy złotych. Pokrzywdzony przelał na konto pieniądze za nawozy, jednak nigdy ich nie otrzymał. 27 i 30-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Bielscy kryminalni, przy współpracy funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, zatrzymali podejrzanych o oszustwo na mieniu znacznej wartości. Do tego przestępstwa doszło pod koniec marca podczas sprzedaży nawozów sztucznych. Wówczas z właścicielem jednej z firm rolniczych z powiatu belskiego skontaktował się mężczyzna oferujący sprzedaż nawozów sztucznych. Właściciel firmy skorzystał z jego oferty i przelał na podane konto ponad 400 tysięcy złotych. Niestety zamówione nawozy nie dotarły do powiatu bielskiego, a po pewnym czasie kontakt ze sprzedającym „urwał się”. Link do komunikatu "CHCIELI-KUPIC-NAWOZY-A-STRACILI-PONAD-400-TYSIECY-ZLOTYCH".
Pracujący nad sprawą bielscy i białostoccy kryminalni ustalili podejrzanych o to przestępstwo. W połowie maja mundurowi zatrzymali w Sandomierzu 27 i 30-latka. Mężczyżni usłyszeli zarzut oszustwa na mieniu znacznej wartości i decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestęstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.