UWIERZYŁA W INTERNETOWĄ MIŁOŚĆ I STRACIŁA PONAD 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH
Ponad 10 tysięcy złotych straciła mieszkanka powiatu bielskiego, która uwierzyła w internetową miłość. Kobieta korespondowała z mężczyzną poznanym przez portal społecznościowy. 38-latka, zapewniana o szczerości uczuć i wspólnej przyszłości, przelała pieniądze jako ubezpieczenie paczki, którą rzekomo mężczyzna miał jej wysłać. Kobieta zorientowała się, że ma do czynienia a oszustwem, kiedy zażądano od niej kolejnych pieniędzy za paczkę.
Do bielskich policjantów zgłosiła się mieszkanka powiatu, która padła ofiarą „internetowej miłości”. Kobieta powiedziała, że na jednym z portali społecznościowych poznała mężczyznę podającego się za mieszkańca Wielkiej Brytanii, który wyjechał na krótki kontrakt do Somalii. Nowy znajomy bardzo szybko zaczął zapewniać kobietę o swoich uczuciach i pisał, że chciałby stworzyć z nią stały związek. Mężczyzna obiecał, że wkrótce przyjedzie do Polski i zamieszka z kobietą. Po krótkim czasie internetowy znajomy napisał, że w Somalii zarobił 660 tysięcy dolarów. Jednak, jak twierdził, obawia się zanieść pieniądze do baku w Somalii z obawy, że po drodze zostanie okradziony. Napisał kobiecie, że zarobione pieniądze prześle paczką na jej adres. Wkrótce jednak okazało się, że kobieta musi opłacić ubezpieczenie paczki w kwocie 10600 złotych. Kobieta przelała żądaną kwotę przekonana, że pieniądze jej znajomego wkrótce do niej dotrą. Kilka dni później 38-latka otrzymała kolejną wiadomość, że musi wpłacić jeszcze 20 tysięcy aby uzyskać certyfikat, że pieniądze są z legalnego źródła. Wówczas mieszkanka powiatu bielskiego zaczęła podejrzewać, że ma do czynienia z oszustem i zdecydowała się zgłosić to policjantom.
Zawierając nowe znajomości, należy być szczególnie ostrożnym. Zwłaszcza jeśli poznana przez Internet osoba prosi nas o pieniądze. Oszuści poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary, a następnie proszą o pomoc finansową. Aby nie paść ich ofiarą należy zachować ostrożność, czujność i dystans w kontaktach z nieznajomymi, a szczególnie z tymi poznanymi w sieci.