KIEROWAŁ AUTEM, CHOĆ JEGO PRAWO JAZDY STRACIŁO WAŻNOŚĆ
Policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali do kontroli seata, którego kierowca nie włączył wymaganych świateł. Okazał się nim 67-latek. W trakcie sprawdzenia w policyjnej bazie danych okazało się, że jego prawo jazdy straciło ważność i mężczyzna nie powinien wsiadać za kierownicę. Teraz brańszczanin za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Policjanci z drogówki w Brańsku zatrzymali do kontroli seata. Jego kierowca jechał bez wymaganych świateł. W trakcie sprawdzania w policyjnej bazie danych okazało się, że brańszczanin nie ma uprawnień do kierowania pojazdem. Mundurowi ustalili, że jego prawo jazdy straciło ważność w 2022 roku, w związku z czym mieszkaniec Brańska nie powinien wsiadać za kierownicę. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za swoje postępowanie.
Kierowca, którego prawo jazdy utraciło ważność, jest traktowany jako osoba nieposiadająca uprawnień do kierowania pojazdami. W takim przypadku kierujący pojazdem popełnia wykroczenie określone w art. 94 § 1 Kodeksu wykroczeń. Za to wykroczenie zgodnie z obowiązującym taryfikatorem na kierującego pojazdem może być nałożony mandat karny w wysokości 1500 złotych. Policjant może również skierować wniosek o ukaranie do sądu.