Kobieta kradła prąd.
65-letnia bielszczanka kradła prąd do zasilania urządzeń domowych. Proceder przerwali bielscy policjanci. Kobieta teraz odpowie przed sądem za swoje postępowanie.
Wczoraj po południu policjanci z Wydziału Kryminalnego bielskiej Policji wspólnie z pracownikami zakładu energetycznego zapukali do jednego z domów na obrzeżach miasta. Z posiadanych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że mieszkająca tam kobieta od jakiegoś czasu nielegalnie pobiera prąd. Na miejscu funkcjonariusze odkryli przewód elektryczny umieszczony na ganku, który nie był podłączony do licznika. Nielegalną linią 65-latka zasilała bojler oraz pompę elektryczną wody, narażając zakład energetyczny na duże straty. Teraz bielszczanka za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.