W WEEKEND NA DROGACH KIEROWCY W RECYDYWIE, NIETRZEŹWI I BEZ UPRAWNIEŃ
W miniony weekend policyjne kontrole ujawniły na drogach powiatu trzech kierowców, którzy nie zastosowali się do przepisów ruchu drogowego. 44-latek znacznie przekroczył prędkość w Kalnicy, a 60-letni rowerzysta miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. W ręce mundurowych wpadł też 37-latek, który nie miał uprawnień do kierowania. Policjantom powiedział, że jest w trakcie kursu.
W miniony weekend policyjne kontrole ujawniły na drogach powiatu trzech kierowców, którzy niestosowali się do przepisów ruchu drogowego. Jednym z nich był 44-latek. Policjanci w Kalnicy ujawnili bmw jadące z prędkością 105 km/h na „pięćdziesiątce”. Podczas sprawdzenia w policyjnej bazie danych okazało się, że mieszkaniec powiatu białostockiego miał już w ostatnim czasie na koncie podobne wykroczenie. W związku z recydywą drogową mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 3000 złotych. Tym razem stracił też prawo jazdy.
W Topczewie mundurowi z drogówki zatrzymali do kontroli renault, którego kierowca używał świateł niezgodnie z przepisami. Mundurowi zatrzymali auto do kontroli. W jej trakcie wyszło na jaw, że kierowca nie ma uprawnień do kierowania. 37-latek powiedział policjantom, że jest dopiero w trakcie kursu na prawo jazdy. Mieszkaniec gminy Wyszki nie pojechał w dalszą drogę, a jego samochód został przekazany innej osobie. Za swój czyn 37-latek odpowie przed sądem.
Kolejnym kierowcą, który został zatrzymany przez mundurowych, był 60-letni rowerzysta. Mundurowi zauważyli kierującego jednośladem, który na jednej z głównych ulic jechał całą szerokością drogi. Policjanci natychmiast zatrzymali cyklistę, a podczas rozmowy wyczuli od niego alkohol. Badanie wykazało, że bielszczanin ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. 60-latek również odpowie przed sądem za popełnione wykroczenie.
Apelujemy do kierowców o rozsądek na drodze. Pamiętajmy, że jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale też innych użytkowników dróg.