Aktualności - Archiwum - KPP Bielsk Podlaski

Policyjny pies doprowadził bielskich policjantów do podejrzewanego o dokonanie włamań. Teraz 16-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem rodzinnym.

Dzięki szybkiej interwencji bielskich policjantów oraz przekazanym informacjom udało się uchronić przed wychłodzeniem 46-letniego mieszkańca gminy Bielsk Podlaski. Mężczyzna został odwieziony przez mundurowych w bezpieczne miejsce.

Wczoraj bielscy policjanci zauważyli na drodze osobę zagrożoną wychłodzeniem. 60-latek został odwieziony do opiekunów. Działania „Nie bądźmy obojętni” są prowadzone przez cały okres zimowy.

Policjant z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zauważył płonący komin domu jednorodzinnego. Iskry i duże zadymienie stwarzały zagrożenie dla znajdujących się w nim mieszkańców. Funkcjonariusz zapobiegł rozprzestrzenieniu się ognia i wyprowadził z budynku małżeństwo. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Okres jesienno-zimowy, zwłaszcza gdy temperatury spadają poniżej zera, to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku i niezaradnych życiowo. Wczoraj, po sygnałach mieszkańców, bielscy policjanci zapewnili opiekę dwóm mężczyznom, którym groziło zamarznięcie.

Bielscy policjanci zatrzymali 26-latka, przy którym ujawnili amfetaminę. Dalsze czynności prowadzone przez funkcjonariuszy pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie kolejnych zarzutów, w tym kradzieży z włamaniami do samochodów. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Okres jesienno-zimowy jest szczególnie trudnym czasem dla osób bezdomnych, schorowanych, pozbawionych opieki oraz niezaradnych życiowo. Policjanci apelują do mieszkańców powiatu o zgłaszanie przypadków osób potrzebujących pomocy.

Za kilka dni rozpoczynają się ferie zimowe – czas wypoczynku naszych pociech. Zadbajmy, aby wolne dni upłynęły najmłodszym bezpiecznie.

Policjanci z bielskiej drogówki przeprowadzili działania w ramach akcji - „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Mundurowi sprawdzali między innymi czy piesi przechodzą przez jezdnię w miejscach do tego przeznaczonych. Funkcjonariusze reagowali też na wykroczenia popełniane przez kierujących.

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy prowadzili ubojnię zwierząt do której trafiało chore bydło. Obydwaj usłyszeli już zarzuty. Za narażenie na utratę zdrowia lub życia wielu osób grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.